Krótko po końcowym gwizdku okazały puchar wręczyli zwycięzcom prezes Podokręgu Kraków - Jarosław Marfiak i wiceprezes ds. organizacyjnych - Kazimierz Śliwiński.
Wiślanie Jaśkowice - Garbarnia Kraków 0-4 (0-2)
0-1 Siedlarz 22
0-2 Kalemba 28 (karny)
0-3 Ogar 84
0-4 Kalemba 90+1
WIŚLANIE: Chmura - Michał Morawski, Marcin Morawski, Galos, Radwański, Kazek, Meus (65 Ankowski), Łukasik, Krasuski (65 Orłoś), Szwajdych, Wcisło.
GARBARNIA: Sypniewski - Szymonik, Baliga (46 Piszczek), Kalemba, Pawłowicz, Liput (46 Kaczor), Masiuda (46 Pietras), Kostrubała, Stokłosa, Siedlarz (46 M. Górecki), Ogar.
Sędziowali: Robert Marciniak oraz Sławomir Steczko i Kazimierz Dziubek.
Żółte kartki: Łukasik, Szwajdych, Michał Morawski. Czerwona kartka Łukasik (60+2, druga żółta) - Pawłowicz, Pietras, Stokłosa. Czerwona kartka Pawłowicz (90+1, druga żółta).
„Garbarze” mogli bardzo szybko objąć prowadzenie, ale po strzałach Masiudy i Kalemby piłka trafiała w słupek. Wynik otworzył Siedlarz, który głową sfinalizował składną akcję Liputa i Szymonika. Wkrótce, za zagranie piłki ręką w polu karnym, została podyktowana „11”, którą perfekcyjnie wyegzekwował Kalemba. W 84. minucie na długi bieg z piłką zdecydował się Ogar, który pewnie wykorzystał sytuację z gatunku „sam na sam”. Wreszcie, już w przedłużonym czasie gry, Kalemba dalekim strzałem z wolnego ustalił rozmiary wysokiej wygranej Garbarni.
Kapitan Garbarni Krzysztof Kalemba z Pucharem Polski Podokręgu Kraków. Fot. Urszula Rymarczyk