- W I lidze startowało 10 drużyn, a więc przez 9 tygodni każdy zespół rozegrał 9 spotkań. Tytułu mistrzowskiego sprzed roku bronił Hutnik Kraków, debiutantami w lidze były zespoły Dąbskiego i Grębałowianki - powiedział organizator ligi Przemysław Stawarz.
W decydującym o mistrzostwie meczu - w ostatniej kolejce - zmierzyły się zespoły Wisły i Hutnika.
- Obie drużyny miały po 22 punkty, a zajmująca trzecie miejsce Cracovia 20. Przewidywanych scenariuszy było kilka, a po tytuł mogły sięgnąć nie tylko Wisła i Hutnik, ale w przypadku ich remisu także Cracovia - zauważył prezes Podokręgu PN Kraków Jarosław Marfiak, mocno związany z rozgrywkami oldbojów.
Zwycięstwo Wisły z Hutnikiem 5-4 zakończyło wszelkie dywagacje i z mistrzostwa cieszyła się "Biała Gwiazda".
- Nasza drużyna gra od wielu lat takim samym składem, Hutnik i Cracovia mają większy dopływ młodszych graczy, więc mecze z nimi są dla nas również wyzwaniem w aspekcie kondycyjnym - powiedział grający trener Wisły, Dariusz Marzec.
- Było bardzo dużo kibiców (ok. 200 - przyp. red.), a drużyny zagrały bardzo dobrą piłkę – dodał Zdzisław Janik, kapitan drużyny Wisły.
- Nie wiem jak to się stało - pełen emocji był po meczu trener Hutnika Leszek Knap. - W końcówce mieliśmy kilka wyśmienitych sytuacji. Dwie poprzeczki i słupek ratowały Wisłę, w najważniejszych momentach zawiodła nas skuteczność. Szkoda, wielka szkoda...
Po spotkaniu puchar zwycięskiej Wiśle wręczył prezes MZPN Ryszard Niemiec gratulując obu zespołom wspaniałego meczu, żelaznej kondycji i pięknych goli.
Ostatecznie drugie miejsce zdobyła Cracovia, która pokonując Grębałowiankę w ostatnim meczu wyprzedziła Hutnika jednym punktem. Brąz dla Hutnika Kraków, który walecznie dążył w spotkaniu z Wisłą do zwycięstwa. Tym razem hutnikom się nie udało i zespół z Nowej Huty uplasował się tuż za "Pasami".
Szeregi pierwszej ligi opuszcza Prądniczanka, której życzymy szybkiego powrotu.
WISŁA: Artur Sarnat, Artur Łaciak, Zbigniew Dulba, Marek Motyka, Marcin Jałocha, Stanisław Owca, Olgierd Moskalewicz, Grzegorz Pater, Kazimierz Kmiecik, Roman Zięcik, Jacek Matyja, Maciek Musiał, Mariusz Jop, Zdzisław Janik, Dariusz Marzec, Łukasz Gorszkow, Robert Włodarz, Jerzy Kowalik i Bogdan Zając. Trener: Dariusz Marzec, kapitan drużyny: Zdzisław Janik.
CRACOVIA: Łukasz Paluch, Dariusz Szewczyk, Łukasz Kubik, Arkadiusz Kubik, Łukasz Rapacz, Piotr Powrożnik, Krzysztof Aksman, Krzysztof Hajduk, Robert Augustyn, Marcin Sadko, Bartosz Szczerba, Robert Dąbrowski, Andrzej Wrzyszcz, Paweł Zegarek, Andrzej Rokicki, Piotr Markiewicz, Piotr Gruszka, Dariusz Mielec, Marcin Zębala.
HUTNIK: Krzysztof Kuś,Marcin Pasionek, Tomasz Bernas, Łukasz Wołczyk, Andrzej Zięba, Marcin Makuch, Robert Stanula, Paweł Kępa, Marek Rapacz, Tomasz Kozieł, Rafał Kwieciński, Jacek Tympalski, Rafał Bereta, Grzegorz Stochmal, Mariusz Stanula, Andrzej Hobgarski, Tomasz Kadula, Wojciech Pituła, Marek Kowalski. Trener: Leszek Knap, kierownik drużyny: Andrzej Stępień, kapitan drużyny: Andrzej Zięba.
Wielkie podziękowania za organizację halowej ligi oldbojów dla Przemysława Stawarza oraz odpowiedzialnego za obsady sędziowskie Pawła Sikory.
Wisła Kraków – Hutnik Kraków 5-4 (3-1)
1-0 Pater (karny)
2-0 Pater
3-0 Marzec
3-1 Kozieł (karny)
3-2 Kępa
4-2 Moskalewicz
4-3 Makuch
5-3 Gorszkow
5-4 Kępa
Sędziowali Rafał Wiewiór i Mariusz Aleksa.
Wisła: Zbyszek Dulba - Dariusz Marzec, Grzegorz Pater, Zdzisław Janik, Jacek Matyja, Łukasz Gorszkow,, Mariusz Jop, Olgierd Moskalewicz, Bogdan Zając, Maciej Musiał.
Hutnik: Krzysztof Kuś – Marcin Pasionek, Tomasz Bernas, Łukasz Wołczyk, Andrzej Zięba, Marcin Makuch, Robert Stanula, Paweł Kępa, Marek Rapacz, Tomasz Kozieł.
Wisła Kraków wzmocniona dodatkowo w tym meczu Bogdanem Zającem (asystenetem trenera reperezentacji Polski Adama Nawałki) oraz Olgierdem Moskalewiczem (który z rodziną jest w Krakowie na mistrzostwach Europy w piłce ręcznej) zagrała z większym animuszem w I połowie. Prowadziła już nawet 3-0. Najpierw kontrowersyjnego karnego podyktował sędzia Mariusz Aleksa, po którym Wisła wyszła na prowadzenie po celnym uderzeniu Grzegorza Patera. Na 2-0 podwyższył również Pater, dobijając piłkę, którą z rąk wypuścił bramkarz Hutnika Krzysztof Kuś. Potem na 3-0 gola strzelił Dariusz Marzec wykorzystując błąd Roberta Stanuli; przejął piłkę, szybko poprowadził w kierunku bramki Hutnika i uderzył nie do obrony. Rozmiary porażki do przerwy zmniejszył uderzeniem z karnego Tomasz Kozieł, po faulu na Pawle Kępie.
W drugiej połowie w końcówce meczu wyraźną przewagę zyskał Hutnik. Najpierw po golu Kępy hutnicy złapali kontakt, ale chwilę później Olgierd Moskalewicz popisał się zaskakującym uderzeniem ze szpica i Wisła znowu prowadziła dwoma bramkami. Hutnik kilkukrotnie ściągał bramkarza wprowadzając dodatkowego zawodnika do pola. Zaowocowało to finezyjną akcją, po której Marcin Makuch zdobył gola na 3-4. Wisła grała jednak mądrze taktycznie i szybko wyprowadzała kontry. Jedna z nich okazała się skuteczna, a bramkę strzelił Łukasz Gorszkow. W końcówce meczu Hutnik robił co mógł, by dogonić Wisłę. Dwie poprzeczki i słupek, w sumie kilka nie wykorzystanych sytuacji. Padła jedynie bramka na 5-4 autorstwa ponownie Pawła Kępy.
(PS)
FILMY Z OSTATNIEGO DNIA MISTRZOSTW:
* Kolejka w skrócie TUTAJ
* Orzeł Piaski Wielkie - Wieczysta Kraków 4-3 (Halowa Liga Oldbojów 16.01.2016) TUTAJ
* Wanda Kraków - Clepardia Kraków 5-5 (Halowa Liga Oldbojów 16.01.2016) TUTAJ
* Prądniczanka Kraków - Dąbski Kraków 4-4 (Halowa Liga Oldbojów 16.01.2016) TUTAJ
* Cracovia Kraków - Grębałowianka Kraków 10-1 (Halowa Liga Oldbojów 16.01.2016) TUTAJ
* Wisła Kraków - Hutnik Kraków 5-4 (Halowa Liga Oldbojów 2015/2016) TUTAJ
* Regulamin TUTAJ
* Terminarze i tabele TUTAJ
Mistrz Krakowa - Wisła Kraków
Wisła z pucharem
Wspólne zdjęcie Wisły i Hutnika
Cracovia
Hutnik Nowa Huta
Orzeł Piaski Wielkie
Grębałowianka
Clepardia
Dąbski
Wieczysta
Wanda
Prądniczanka
Zdjęcia ADAM MURZAŃSKI